Kino Teatralne: Spektakle Teatru Laboratorium |
17, 18 czerwca Sala Teatru Laboratorium Wstęp wolny 17 czerwca {poniedziałek} 20:00 Akropolis82’; reżyseria James McTaggart, produkcja Lewis Freedman, PBL 1968 Pokaz zapisu filmowego spektaklu Teatru Laboratorium Wprowadzenie: Jarosław Fret Film zrealizowany w okresie 27 października – 2 listopada 1968 roku w studiu Twickhenham pod Londynem. Pierwsza emisja w Telewizji Nowojorskiej, poprzedzona wprowadzeniem Petera Brooka, odbyła się na kanale 13 – 12 stycznia 1969. W zarejestrowanym spektaklu udział wzięli: Zygmunt Molik (Jakub, Harfiarz), Rena Mirecka (Rebeka, Kasandra), Antoni Jahołkowski (Izaak, Strażnik), Ryszard Cieślak (Ezaw, Hektor), Zbigniew Cynkutis (Laban, Parys), Stanisław Scierski (Klio, Helena) oraz Andrzej Paluchiewicz. Spektakl Akropolis w reżyserii Jerzego Grotowskiego jest uznawany za swoistą materializację „teatru ubogiego” i wciąż zaliczany do kanonu arcydzieł teatru XX wieku. Przedstawienie, które po raz pierwszy pokazano w październiku 1962 podlegało w ciągu następnych miesięcy i lat licznym zmianom (warianty: I, II, III, IV, V). Jak pisał Ludwik Flaszen: „Za kluczowe uznał Grotowski słowa poety, wedle których ten akcję swojego dramatu umieścił na „plemion cmentarzysku”, dając niejako – w zamierzeniu – summę naszej cywilizacji. Współczesnym „plemion cmentarzyskiem” – miejscem, gdzie wyznaczono spotkanie ludom i kulturom, gdzie poddano je ostatecznym próbom – były obozy koncentracyjne”. 18 czerwca {wtorek} 20:00 Książę Niezłomny 48’Pokaz zapisu filmowego spektaklu Teatru Laboratorium Wprowadzenie: Jarosław Fret Spektakl Teatru Laboratorium według dramatu Pedra Calderona de la Barca w parafrazie Juliusza Słowackiego w reżyserii Jerzego Grotowskiego. Jego zamknięta premiera odbyła się 20 kwietnia 1965 we Wrocławiu, premiera otwarta – pięć dni później w tym samym mieście. „Przedstawienie stanowi swoiste studium fenomenu «niezłomności». Nie polega ona tu na manifestowaniu siły, poczucia godności i odwagi. Działaniom otoczenia, które w ujęciu teatru – patrzy na Księcia jak na dziwaczny, obcy stwór, stwór innego nieomal gatunku – przeciwstawia Książę jakby bierność i łagodność, zapatrzenie w wyższy porządek duchowy. Pozornie nie stawia oporu nieprzyjemnym manipulacjom osobników otaczających go; pozornie nie podejmuje polemiki z prawami ich świata. Czyni więcej: nie przyjmuje tych praw do wiadomości. Ich świat, zapobiegliwy i okrutny, w istocie nie ma doń przystępu. Mogąc uczynić z nim wszystko – władając suwerennie jego ciałem i życiem – nie mogą zrobić mu nic. Książę, poddając się jakby z uległością niezdrowym zabiegom otoczenia, pozostaje niezawisły i czysty – aż do ekstazy”. Ludwik Flaszen
Wydarzenia w ramach obchodów Święta Wrocławia |