Cesarskie cięcie. Próby o samobójstwie |
Niech mówi Albert Camus: „Jest tylko jeden problem filozoficzny prawdziwie poważny: samobójstwo. Orzec, czy życie jest, czy nie jest warte trudu, by je przeżyć, to odpowiedzieć na fundamentalne pytanie. Reszta – czy świat ma trzy wymiary, czy umysł ma dziesięć czy dwanaście kategorii – przychodzi później. To są gry; najpierw trzeba odpowiedzieć”. (Samobójstwo i absurd) Tytuł spektaklu jest w swej istocie metaforą potrzeby samobójstwa i stanu samobójczego – siły fatalnej, siły zbawiennej, trzymającej każdego przy życiu. To rzecz o możliwej i koniecznej zdolności przedłużania własnego oddechu, w chwili, kiedy w żyłach czuje się kawałki szkła, które jeszcze nie zdołały dotrzeć do serca. Podstawowa linia struktury muzycznej spektaklu zbudowana została w oparciu o wielogłosowe pieśni korsykańskie, w które wpleciono wątki bułgarskie, rumuńskie, islandzkie i czeczeńskie. Energia opracowanej muzyki wiele też zawdzięcza Erikowi Satie i jego rozpoznaniu siły, jaką niesie każda kropla dźwięku. Tradycyjny materiał muzyczny przetworzono tu jednak w formę współczesną i dopełniono intensywną partyturą ruchową. Nie potrafimy powiedzieć, ile spektakl zawdzięcza Agłaji Veteranyi. Przedpremierowe pokazy przedstawienia miały miejsce podczas festiwalu Fabbrica Europa we Florencji w maju 2007 roku, na zaproszenie Roberta Bacciego. Zob. recenzje i omówienia:
www.e-teatr.pl/pl/artykuly/52048.html
www.e-teatr.pl/pl/artykuly/49881.html
www.e-teatr.pl/pl/artykuly/48753.html |